Z życia prawników i lekarzy
(-:  anegdoty z sal sądowych  :-)

Powrót do strony głównej

Poniżej przedstawiamy autentyczne przykłady pytań zadawanych przez prawników lekarzom (biegłym) oraz świadkom podczas przesłuchań na sali sądowej.

- Doktorze, czy zanim pan rozpoczął sekcję, sprawdził pan puls?
- Nie.
- Ciśnienie?
- Nie.
- Sprawdził pan czy pacjent oddycha?
- Nie.
- Czyli istnieje prawdopodobieństwo, ze pacjent żył kiedy rozpoczął pan sekcję?
- Nie.
- Na jakiej podstawie pan to twierdzi, doktorze?
- Ponieważ jego mózg znajdował się w słoju leżącym na moim biurku.
- Czy mimo wszystko pacjent mógł wciąż być żywy?
- Ależ oczywiście! Możliwe jest, że wciąż żył i praktykował gdzieś prawo!

- Co przerwało pańskie pierwsze małżeństwo?
- Śmierć.
- A czyja śmierć?

- Czy może pani opisać podejrzanego?
- Był średniego wzrostu i miał brodę.
- To była kobieta, czy mężczyzna?

- Ile sekcji przeprowadził pan na zwłokach, doktorze.
- Wszystkie moje sekcje były przeprowadzone na zwłokach!

- Pamięta pan o której rozpoczęła się sekcja?
- Sekcja zaczęła się o 20:30
- I pan Dennington już wtedy nie żył?
- Nie, siedział na stole i zastanawiał się dlaczego robię mu sekcję!

- Czy jest pan w stanie oddać próbkę moczu?
- Od urodzenia, Wysoki Sądzie!

Powrót do strony głównej
Oprac.: lek. Jarosław Kosiaty, e-mail: [email protected]
Adres serwisu: etyka.doktorzy.pl