Przypadek 15

INTENSYWNA TERAPIA DOROSŁEGO

Mężczyzna, 60 lat, pięć lat temu operowany z powodu raka żołądka, trzy lata temu przerzut na płuca, obecnie przerzuty do mózgu. Propozycja operacji.

Powrót do strony głównej

1. Prawo międzynarodowe

   Jak wyżej było powiedziane (patrz komentarz do przypadku 13) niezwykle trudno jest ustalić granicę między eutanazją "pasywną" a intensywną terapią. Chodzi o to, że ani jeden przepis prawa międzynarodowego nie daje definicji intensywnej terapii. Wydaje się, że absolutny charakter prawa do życia implikuje obowiązek ratowania życia wszystkimi środkami.
   Tak więc jednoznacznej odpowiedzi nie ma.

2. Etyka

   Nadzieja pacjenta na postępy w leczeniu, nawet częściowe, nie daje podstaw do intensywnej terapii (WHO, Wenecja 1983).

3. Moralność religijna

a) Katolicka. Moralna strona ewentualnej operacji i jej rezultatu przy wielokrotnych przerzutach musi być głęboko przemyślana przez lekarza, który musi ją ocenić na podstawie kryterium "proporcjonalności terapii": jaka będzie korzyść dla pacjenta, jakie ryzyko i do jakich cierpień może ona doprowadzić [Pius XII, AAS 48 (1956), s. 568]. W tym konkretnym przypadku nie wydaje się, aby z punktu widzenia etyki interwencja chirurgiczna była dostatecznie umotywowana.
b) Protestancka. Należy zrobić wszystko, aby pozwolić temu człowiekowi do końca życia być sobą. Tak więc, pomimo czysto technicznej strony przewidywanych czynności, pojawia się złożone pytanie, związane z tożsamością człowieka: w jaki sposób najlepiej pomagać mu i chronić jego tożsamość w różnych momentach życia aż do końca jego dni.
c) Żydowska. Lekarze (minimum trzech specjalistów) muszą razem z rodziną przedyskutować wszystkie możliwości. Jeśli istnieje choć jedna szansa uratowania życia tego człowieka, należy przeprowadzić operację. Jeśli ingerencja chirurgiczna nieuchronnie doprowadzi do fatalnych rezultatów i tylko przysporzy choremu cierpień i bólu, należy się od niej powstrzymać. W każdym wypadku należy jednak kontynuować normalne leczenie i należną choremu pielęgnację.
d) Muzułmańska. Islam nikogo nie upoważnia, aby decydował o śmierci własnej albo drugiego człowieka. Obowiązkiem lekarza, jego misją jest ratowanie życia ludzkiego, a nie skracanie go, dlatego też operacja jest możliwa, jeżeli nie zagraża życiu chorego.
e) Buddyjska. Z punktu widzenia nauki buddyjskiej należy unikać intensywnej terapii, ponieważ jest ona formą agresji przeciw ciału ludzkiemu. Także w tym przypadku byłoby najlepiej pozwolić choremu spokojnie umrzeć.

Powrót do strony głównej

Opracowano na podstawie "Medycyna a prawa człowieka"
- książki wydanej w porozumieniu z Europejskim Sekretariatem ds. Wydawnictw Naukowych (SEPS)
- inicjatorem jej przekładu na język polski - przy współudziale Rady Europy.
Przełożyła Iwona Kaczyńska. Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1996.
Opublikowano w Internecie za zgodą wydawcy.

Oprac.: lek. Jarosław Kosiaty, e-mail: [email protected]
Adres serwisu: etyka.doktorzy.pl