Przypadek 25

UDZIAŁ LEKARZA W OBRZEZANIU

Circumcisio (obrzezanie) wykonane w kilka dni po urodzeniu; stała praktyka w celu zachowania higieny (na przykład w USA). Zgoda rodziców.

Powrót do strony głównej

1. Prawo międzynarodowe

   Nie ma odpowiedzi w obowiązującym prawie międzynarodowym.

2. Etyka

   W międzynarodowych dokumentach dotyczących etyki brak jest rozważań dotyczących tego problemu, ale ogólne zasady dotyczące ochrony zdrowia mogą pozwolić lekarzowi dojść do pozytywnych wniosków.

3. Moralność religijna

a) Katolicka. Z moralnego punktu widzenia obrzezanie jest możliwe, gdy w zgodzie z zasadami terapii (Pius XII, Discorsi e messaggi radiodiffusi, t. XIV, Rzym 1952, s. 328-329) zapobiega chorobom, którym nie można przeciwdziałać w inny sposób.
b) Protestancka. Czy można oponować przeciw higienie? Ale czy rzeczywiście chodzi o higienę?
c) Żydowska. Obrzezanie jest aktem religijnym najbardziej charakterystycznym dla judaizmu, ponieważ poprzez naznaczenie ciała stale przypomina o przynależności do narodu żydowskiego.
   Tora nakazuje każdemu Żydowi, aby obrzezał własnego syna - "wszyscy wasi mężczyźni mają być obrzezani" (Rdz 17,10). Obrzezanie (Brith Mila) musi stać się faktem w ósmym dniu po urodzeniu - "ósmego dnia chłopiec zostanie obrzezany" (Kpł 12,3). Jeśli jednak dziecko jest chore, zabrania się zwiększać ryzyko i należy odczekać tyle czasu, ile jest konieczne.
d) Muzułmańska. W islamie obrzezanie jest zaaprobowane i praktykowane. W USA jest stosowane za zgodą rodziców w celach higienicznych.
e) Buddyjska. Odpowiedzi nie ma.

Opracowano na podstawie "Medycyna a prawa człowieka"
- książki wydanej w porozumieniu z Europejskim Sekretariatem ds. Wydawnictw Naukowych (SEPS)
- inicjatorem jej przekładu na język polski - przy współudziale Rady Europy.
Przełożyła Iwona Kaczyńska. Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1996.
Opublikowano w Internecie za zgodą wydawcy.

Komentarze użytkowników

Z listu do redakcji serwisu "Etyka, prawo i medycyna":

Przypadek 25 twierdzi, że praktykuje się obrzezanie w celu "zachowania higieny", na przykład w USA. Ale zachowanie higieny nie wymaga chirurgii - wystarczy tylko woda z mydłem. Ciekawe też jest to, że w celu "zachowania higieny" lekarze w USA nawet całkiem niedawno wykonywali obrzezanie kobiet. Jako przykład zapraszam na stronę: www.courtchallenge.com/refs/fgm2.gif

Z przedstawionych materiałów wynika, że jeszcze w 1958 r. amerykański lekarz C.F. McDonald zadawał pytanie: "If the male needs circumcision for cleanliness and hygiene, why not the female?" ("Jeśli mężczyźni potrzebują obrzezania w celu zachowania czystości i higieny, to czemu nie stosować tego u kobiet?") Według innego lekarza, W.G. Rathmanna, piszącego w 1959 roku, obrzezanie kobiet przynosi wiele korzyści:
www.courtchallenge.com/refs/fgm1.gif

Obecnie w USA około 60 proc. noworodków jest poddawanych za zgodą rodziców zabiegowi obrzezania, w Kanadzie - 20 proc, a w Australii - 10 proc. Lekarze w Kanadzie, Szwecji, Norwegii, Danii oraz w wielu innych krajach zaczynają kwestionować tę praktykę, ponieważ jest to okaleczenie nie mające w rzeczywistości na celu terapii. Podobna sytuacja dotyczy pod tym względem obrzezania u dziewczynek.

Zapraszam do odwiedzenia strony: www.intact.ca/canary.htm ("Etyka a obrzezanie chłopców", autorką artykułu jest dr Margaret Somerville, od lat zajmująca się zagadnieniami dot. etyki w medycynie, dyrektorka Centrum Medycyny, Etyki i Prawa przy kanadyjskim Uniwersytecie McGill w Montrealu).

Co więcej, w artykule opublikowanym w 1996 roku w czasopiśmie medycznym "British Journal of Urology", specjalista od anatomii dr John R. Taylor odrzuca tezę, że napletek jest zbędnym kawałkiem skóry. Dr Taylor utrzymuje, że napletek składa się ze specjalnej tkanki i jest integralną częścią penisa. W konsekwencji usunięcie napletka może mieć zdaniem autora artykułu negatywny wpływ na funkcję seksualną:
www.cirp.org/library/anatomy/taylor

Usunięcie prawidłowej części ludzkiego ciała bez postawienia negatywnej diagnozy nie należy do normalnych sposobów ochrony zdrowia człowieka.

Dennis Harrison


Powrót do strony głównej

Oprac.: lek. Jarosław Kosiaty, e-mail: [email protected]
Adres serwisu: etyka.doktorzy.pl