Przypadek 58

TRANSSEKSUALIZM

Problemy prawne, etyczne i moralne wynikające z zabiegu chirurgicznego, związanego z transseksualizmem.

Powrót do strony głównej

1. Prawo międzynarodowe

   Jeśli chodzi o problem zmiany w aktach stanu cywilnego, należy odwołać się do raportu Komisji Praw Człowieka Rady Europy dotyczącego sporu van Oosterwijcka przeciwko Belgii (1 marca 1979 r.), wyrażającego opinię odmienną niż artykuły 8 (1) i (2) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, oraz przytoczyć sentencję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Rees (Europejska Komisja Praw Człowieka przeciwko Zjednoczonemu Królestwu Wielkiej Brytanii) z 17 października 1986 r.
   Jednocześnie należy odnotować, że ostatnia sentencja (przyjęta większością 12 głosów przy zdaniu odrębnym 3 pozostałych sędziów) jest ściśle związana z brytyjskim systemem prawnym, który nie przewiduje zmian w aktach stanu cywilnego: "uchybienie, o które chodzi, polega prawdopodobnie na odmowie opracowania dokumentów, określających i potwierdzających aktualny stan cywilny. Do tej pory Zjednoczone Królestwo nie uważało za konieczne wprowadzać podobny system, co miałoby doniosłe skutki administracyjne i nakładałoby na resztę mieszkańców dodatkowe obowiązki. [...] władze brytyjskie mają prawo, w zakresie swoich kompetencji, uwzględniać istniejące w państwie sytuacje. Jeśli sprawiedliwe rozstrzygnięcie wymaga w interesie osoby składającej oświadczenie wniesienia poprawek do istniejącego systemu prawnego, to nie znaczy, że Zjednoczone Królestwo jest zobowiązane do radykalnego jego zrewidowania".
   Jeśli chodzi o prawo do małżeństwa (art. 12 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka), to Europejski Trybunał Praw Człowieka postanowił, że "artykuł 12 dotyczy tradycyjnego związku małżeńskiego między dwiema osobami różnej płci". Z tekstu wynika, że celem tego artykułu jest ochrona małżeństwa jako podstawy rodziny. Ponadto precyzuje on, że prawo to regulują krajowe ustawy państw członkowskich. Ograniczenia wynikające z art. 12 nie powinny naruszać samej istoty danego prawa, ale twierdzenie to nie może być rozszerzone na obowiązujący w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii zakaz małżeństwa osób tej samej płci (przeciwna opinia por. wspomniany raport Komisji Praw Człowieka Rady Europy z 1 marca 1979 r.).
   Jeśli chodzi o sytuację prawną dziecka, urodzonego w precedensowym małżeństwie homoseksualnym, nie ma żadnego stanowiska.

2. Etyka

   Na problemy prawne i etyczne nakładają się problemy naukowe. Naruszenie integralności fizycznej można wytłumaczyć tylko celem terapeutycznym, dlatego konieczne jest, aby ingerencja chirurgiczna miała charakter terapeutyczny. Zabieg jest możliwy, jeśli z naukowego punktu widzenia jest jedynym efektywnym sposobem leczenia głębokiego urazu psychicznego.

3. Moralność religijna

a) Katolicka. W kwestii zabiegu chirurgicznego związanego z transseksualizmem nie ma oficjalnego stanowiska Kościoła katolickiego. Duża grupa teologów katolickich uważa, że z etycznego punktu widzenia nie jest dozwolony zabieg chirurgiczny na człowieku harmonijnie rozwiniętym seksualnie i zdrowym w celu leczenia patologii psychicznej wywołanej transseksualizmem. Pacjent "nie jest absolutnym panem samego siebie, swojego ciała, swojej duszy. [...] Pacjent jest uwarunkowany immanentną celowością określoną przez naturę" (Pius XII, Discorsi et messaggi radiodiffusi, t. XIV, Rzym 1952-1953, s. 322).
b) Protestancka. Transseksualizm był od dawna usankcjonowany. Nie wydaje się jednak, aby takie spojrzenie odpowiadało oficjalnym wymogom protestantyzmu, co nie znaczy, że teologia protestancka nie ma nic do powiedzenia w tej kwestii. Niemniej powstrzymamy się od pospiesznego generalizowania i rozpatrywania tego problemu z punktu widzenia "pastorału" i "dogmatyki". Ludzie uważają, że rozważane problemy można rozwiązać wyłącznie za pomocą techniki. Te skomplikowane kwestie wymagają jednak uwzględnienia wielu faktów; przede wszystkim należy zwrócić uwagę na tożsamość seksualną.
c) Żydowska. Zabiegi chirurgiczne związane z transseksualizmem powinny być zabronione z następujących przyczyn:

  1. uszkodzenie swojego ciała lub organu ludzkiego jest bezwzględnie zakazane; niszczenie organu rozrodczego jest uważane za pogardliwe odnoszenie się do dzieła Stwórcy;
  2. zabieg chirurgiczny w celu zmiany płci oznacza naruszenie biblijnego przykazania, które zabrania czynić się zniewieściałym ("kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety, gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego" (Pwt 22,5);
  3. obowiązkiem lekarza jest leczenie, a nie użyczanie swojej sztuki dla tego typu ingerencji;
  4. niedopuszczalne i bezmyślne jest narażanie swojego życia na niebezpieczeństwo, ponieważ każda operacja przedstawia sobą pewne ryzyko.
d) Muzułmańska. Transseksualizm można zdefiniować jako głębokie pragnienie należenia do płci przeciwnej niż ta, która genetycznie, fizjologicznie i prawnie jest płcią własną, oraz jako potrzebę zmiany własnego stanu seksualnego, a w szczególności anatomii organów płciowych. Nie zawsze łatwo jest odróżnić transseksualizm od interseksualności, której towarzyszą anomalia fizjologiczne prowadzące do tego, że osobnik jest w połowie kobietą, a w połowie mężczyzną (posiada cechy obojnacze).
   Zabieg chirurgiczny wywołuje ściśle ze sobą powiązane problemy prawne, etyczne i moralne, do których należy podchodzić ostrożnie, uwzględniając następujące zasady i pojęcia:
  1. w płaszczyźnie moralności muzułmańskiej istnieje nienaruszalna zasada: nikt nie może dobrowolnie zmieniać swojego stanu, ponieważ stan ten jest elementem boskiej woli stwórczej i jakakolwiek weń ingerencja prowadziłaby do naruszenia integralności fizycznej i psychicznej; oprócz tego, jak już powiedziano wcześniej, u podstaw transseksualizmu leży przeświadczenie, które może okazać się bardzo subiektywne;
  2. przyczyna syndromu transseksualizmu (kompleks wielu, często przeciwstawnych, czynników) nie ma naukowego uzasadnienia (trudność ze zdefiniowaniem płci chromosomowej, morfologicznej i psychospołecznej); oto dlaczego diagnoza syndromu transseksualizmu może być postawiona tylko przez grupę lekarzy ekspertów (endokrynolog, chirurg i psychiatra); ryzyko błędnej diagnozy jest tym większe, że operacja jest nieodwracalna, a zainteresowana osoba mogłaby w przyszłości żałować swej decyzji i znów pragnąć zmiany;
  3. trudność, i to niemała, leży w konieczności uznania zmiany stanu cywilnego, wynikłego ze zmiany płci; w wypadku braku takiego uznania w stosunku do osoby, która poddała się operacji, mogą wyniknąć znaczne komplikacje w integracji, a także administracyjne, zwłaszcza gdy zainteresowana osoba jest ojcem albo matką.
Tak więc:
  1. trudno jest postawić diagnozę z powodu braku bezspornych podstaw naukowych;
  2. w płaszczyźnie administracyjnej kwestie, związane ze zmianą płci (i stanu cywilnego), są prawnie opracowane tylko w kilku państwach;
  3. w płaszczyźnie psychospołecznej pojawiają się komplikacje niemożliwe do rozwikłania.
e) Buddyjska. Ingerencja chirurgiczna związana ze zmianą płci wywołuje problemy w zakresie prawa, etyki i moralności. Każdy człowiek musi mieć możliwość uzyskania własnej równowagi duchowej i może się zdarzyć, że taka operacja przyczyni się do tego.

Powrót do strony głównej

Opracowano na podstawie "Medycyna a prawa człowieka"
- książki wydanej w porozumieniu z Europejskim Sekretariatem ds. Wydawnictw Naukowych (SEPS)
- inicjatorem jej przekładu na język polski - przy współudziale Rady Europy.
Przełożyła Iwona Kaczyńska. Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1996.
Opublikowano w Internecie za zgodą wydawcy.

Oprac.: lek. Jarosław Kosiaty, e-mail: [email protected]
Adres serwisu: etyka.doktorzy.pl